Rozkojarzony Alibaba wpatruje się w morze. Zmartwieni Toto i Olba, pytają czy wszystko w porządku. Alibaba uspokaja ich, mówiąc, ze wszystko gra. Morgiana przypomina sobie ich wczorajszą rozmowę, którą podłuchiwali Toto i Olba. Alibaba wyznaje, że trochę się boi wrócić do Balbadd. W Reim, szukał sposobu by tam wrócić, jedank nigdy nie usłyszał, by ktoś źle wyrażał się o obecnych rządach. Powiedział, że nawet jeśli jest to egoistyczne, wciąż pragnie mieć miejsce gdzie może zrobić cokolwiek. Czuje, że posiadanie Metalwego Naczynia straciło sens. Morgiana martwi się, lecz jej rozmyślania zostają przerwane przez atak piratów. Grupa Olby twierdzi, że są idealnymi przeciwnikami dla takich 'śmieci'. Chcą zrobić coś, by tego rodzju 'śmiecie' zniknęły z tego świata i spłacić swojego dobroczyńce, Alibabę. Alibaba zaprzecza. Twierdzi, że nic dla nich nie zrobił, nie dał im miejsca do życia, ani nawet nic do jedzenia. Toto komentuje, że on nic nie rozumie. Mówi, że gladaitorzy, których uwolnił byli tacy sami jak oni, że dał im nadzieję. Kiedy Toto i Olba doszli do porozumienia w sprawie Alibaby, oboje zyskują uprawnienia do korzystanie z mocy Naczyń Pokrewnych Amona, po czym pokonują piratów za pomocą ich nowo zdobytego Naczynia Pokrewnego, Amol Ahmor-Ghameq.
Podczas świętowania, Morgiana mówi Alibabie, że jest szczęśliwa, jako że ten zdobył nowych sojuszników. Wspomina, że naprawdę go szanują, i że nie jest już sam. Po tym, Toto i Olba ogłaszają, że od dziś są parą.
